Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 6 listopada 2011

„Nim w kołowrotku pęknie nić...”


Praca jest tylko dodatkiem...souvenirem od losu... Oczywiście dobrze, gdy się ją ma i daję satysfakcję, ale...nie jest ona według mnie wyznacznikiem szczęścia !
Ty, wiele już „znalazłaś” kochana...Mam na myśli odnalezione „miejsce na ziemi”, miłość w oczach  mężczyzny chrapiącego obok każdej nocy, wspierającego i pomagającego...
I najważniejsze z najważniejszych- całkiem niedawno zostałaś „przeegzaminowana”- urodziłaś Dziecko i każdego dnia rewelacyjnie „odnajdujesz” się w roli Mamy wesołej, troskliwej, śpiewającej piosenki „Arki Noego”   J
Nie wymagaj od siebie tak dużo... pomalutku...spokojnie...znajdziesz i to szybciej, niżli Ci się wydaje...
Są i tacy, którzy poszukują życie całe i umierają nie znając odpowiedzi na pytanie : „Czy czuję się spełnionym?”.
Najcięższe życie mają osoby ambitne. Takie  pytanie pojawia się w głowie, gdy  budzi się czujny
i przebiegły „Pan Samokrytycyzm Daleko Posunięty” i szepcze  do ucha: „Zrób coś ze swoim życiem! No zrób coś! Tak właśnie chcesz żyć?”






Ja z kolei odnoszę wrażenie, że moje życie pędzi w zwrotnym tempie. Biegnąc do przodu, podśpiewuję pod nosem...

 „Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz, tu!
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat bo wysiadam.
Przez życie nie chce gnać bez tchu!

Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubią wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!
A życie przecież po to jest, żeby pożyć.
By spytać siebie: mieć, czy być?
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
Nim w kołowrotku pęknie nić!”

(A.M.Jopek)

                          Ach...chyba nie urodziła się jeszcze osoba w pełni zadowolona ze swojego życia. Taka, która miałaby wszystko, czego  pragnie...


                                                                                   Paula

3 komentarze:

  1. Nadrobiłam zaległości, uwielbiam Was Kochane :* normalnie przy was się śmieje i płacze , bo już ze mnie takie nadwrażliwe stworzenie :) , jak tak Was czytam to czuję się jakbym z Wami tą kawę piła ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. I o to właśnie nam chodziło kochana;-)Super, że mamy ten sam klimat;-)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja życzę każdemu człowieku nie-spełnienia. Chociaż w paru dziedzinach życia, bo w ogóle to tak bez sensu by było;) Jeżeli poczujemy się totalnie spełnione, co będzie potem...??? NUDA NUDA NUUUDAAA ;D

    OdpowiedzUsuń